Witamy serdecznie

monia.wer

Ot, gwoli ciekawostki, choć pewnie już o tym słyszeliście. Amerykański senator Ernie Chambers pozwał do sądu Boga, zarzucając mu spowodowanie śmierci milionów ludzi poprzez "przerażające powodzie, skandaliczne trzęsienia ziemi, straszliwe huragany, potworne tornada, okrutne klęski głodu, dewastujące susze, ludobójcze wojny itd." Jednocześnie stwierdził, że Bóg jako wszechobecny nie musi być odrębnie informowany o przebiegu procesu. To się nazywa amerykański luz Wink

Wyobrażacie to sobie w Polsce? Zwłaszcza, że sprawa jest bardzo poważna, gdyż ma na celu wykazanie absurdów amerykańskiego prawa, które pozwala na złożenie pozwu przeciw każdemu i o cokolwiek.

Balbina

Przyznam, że nie słyszałam o tym wcześniej - faktycznie, niezły absurd Smile

Już widzę taką sytuację w Polsce - procesowi towarzyszą tłumy protestujących, którzy najchętniej dokonaliby linczu na tym, który Boga pozwał - mogłoby być ciekawie Wink

cynik9

monia.wer

O! Jak świetne zna się Pan na na amerykańskiej polityce.

Znalazł się jednak ktoś, kto przeciwstawił się senatorowi Erniemu. Dzisiaj na Wirtualnej Polsce można przeczytać, że na biurko sędziego trafiły dwie odpowiedzi na pozew Erniego Chambersa. Obie podpisane przez Boga, ale w jednym przypadku do autorstwa przyznał się prawnik z Texasu (z pewnością ma boskie pełnomocnictwo Wink

). Spodobały mi się argumenty z jednej z odpowiedzi - Bóg nie podlega prawu ziemskiemu, więc nie może podlegać jurysdykcji sądów ziemskich Razz

Ciekawa też jestem, co zrobi sędzia z wnioskiem o powołanie jako świadka Michała Archanioła. Wink

Ajrisz_20

całe szczeście, że nie przyszło mi żyć w USA Shocked

cynik9

monia.wer

Ciśnie mi się na usta, że to święta prawda Razz

Kazimierz

Co na to Szatan z naszego forum, czy ma już szykować pieniądze na "papugę"? Very Happy