Witamy serdecznie

Ibrahim

Prezydent RP zapowiada złożenie w parlamencie ustawy dekomunizacyjnej. Ustawa nałoży obowiązek zmiany nazw ulic, które kojarzą się jednoznacznie z epoką demokracji ludowej. Ogłaszam konkurs na najciekawsze propozycje w Złocieńcu Laughing

monia.wer

Proponuję ponumerować ulice stylem amerykańskim ale nadal w duchu patriotycznym, począwszy od IV..., V..., VI..., VII..., VIII... Rzeczypospolitej

bogdan1562

W pierwszym rzędzie proponuję zmianę nazwy ulicy Połczyńskiej na ul. Koszalińską Very Happy

jleszcze

Wbrew pozorom w Złocieńcu nie dokonano rewolucji w nazwach ulic po 1989. Zmieniono:

Dzierżyńskiego na 11 listopada
Swierczewskiego na Piłsudskiego

Zmiana tych patronów była konieczna, ponieważ każdy, kto zna historię wie, że dzierżyński i świerczewski to zbrodniarze.

Zmieniono też Plac Pierwszego Maja na Plac 3-go Maja.
Powstały nowe ulice 15 sierpnia, Sybiraków i Bitwy Warszawskiej

Ibrahim

A co z ul. Podmiejską? Nie wypada w IV RP, by ulica miała tak pospolitą nazwę. Zmieńmy zatem na ul. Nowojorską. Podobnie rzecz się ma z ul. Bohaterów Warszawy - jedną z najważniejszych w mieście; zmieńmy na ul. "Balcerowicz musi odejść!". Nazwa trochę długa, ale może się przyjmie Laughing

A może w ogóle nazwami powinny być słynne cytaty ze świata polityki, np. "Pan jest zerem! Panie Ziobro!", "Windy poziome! Windy pionowe!", "Kofana Anana", "Jak koń owies...", "Kxxwiki w oczach", "Małpy w czerwonym" itd.

jleszcze

Podmiejska to nazwa dość dobrze zwiazana z historią miasta. Zastąpiła niemiecką ulicę Nadwale. Zachowuje więc w nazwie informację o przebiegu murów miejskich.
Masakry sensownych i historycznych nazw ulic dokonano w Złocieńcu w 1945. Moim zdaniem należało zadać sobie trochę trudu i pomyśleć dlaczego niektóre nazwy są takie , a nie inne. Można byłoby zachować historyczne nazwy tłumacząc je na polski. Te stare nazwy były związane z układem średniowiecznego miasta i obiektami. Nie chodzi tu o wcale o wiele ulic. Np. ulicę 5-go Marca należało zrobić koniecznie. Piękną pamiątką powojennej historii miasta są ulice 1 Dywizji i 3 Pułku. Nazwy nie pochodzą wcale od 1AWP tylko od dywizji rolno-gospodarczej i jej trzeciego pułku.
Wymienię kilka nazw bardzo starych, które zniknęły a szkoda:
- Podwale, Nadwale, Kantorowa, Rynek Gdański, Młyna Miedzianego, Pieca Cegielnianego, Furty Wodnej, Wzgórza Więziennego, Glinianego Wzgórza, Wąsawska, Budowska, Pańska, Plesza ....

Pisałem o tym w "Tropami złocienieckiej historii"

monia.wer

Przy 1 Dywizji stoi pomnik jeszcze nie tak dawno zwieńczony gwiazdą. Ta gwiazda tak mi utkwiła w pamięci, że do tej pory posługuję się nią jako "punktem orientacyjnym". I jeśli mówię komuś ze znajomych: "koło gwiazdy' - każdy wie, o co chodzi. W końcu minęło dopiero kilkanaście lat. W łobzie nadal istnieje ulica XXXlecia PRL, podobnie w Węgorzynie, tak więc nie wszystkim przeszkadzały nazwy ulic nawiązujących poprzedniej epoki. Co innego z nazwami na cześć komunistycznych zbrodniarzy - Dzierżyński, Stalin. Ulica Połczyńska - to brzmi tak pospolicie. Idealnie byłoby mieszkać przy ulicy Miedzianego Młyna albo Wzgórza Więziennego.
[link widoczny dla zalogowanych]
Do pana Bogdana - czyżby sąsiad? Rolling Eyes

bogdan1562

Nie wszyscy czołowi działacze tzw. komuny byli zbrodniarzami i nie wszyscy czołowi działacze czwartej RP to przykłady do naśladowania. Co się dzieje w obecej polityce wszyscy widzimy.
Okres od II wojny światowej do lat 90-tych jest ważną częścią historii Polski. Uważam, że powinien być on również uwzględniony wśród nazw ulic polskich miast.

Do pani Moniki : Very Happy

jleszcze

Kto mówi o wszystkich działaczach?
Mówiłem o dzierżyńskim i swierczewskim. To podli zbrodniarze i renegaci.

Nie jestem zadowolony z tego, co się dzieje w polityce teraz. Ale politykę robią ci, których sami wybraliśmy. I to jest zasadnicza róznica do okresu PRL. Więc stawianie znaku równości między tymi okresami jest nietrafne.
Dzisiaj można tez sobie do woli krytykowac lub czyta prasę, która na rządzących nie zostawia suchej nitki. Nikt za to nie wyląduje w Wiśle.

bogdan1562

Ma Pan całkowitą rację. Swoją myśl wyraziłem zbyt pobieżnie. Pozdrawiam Very Happy

Balbina

Nawiasem mówiąc, na ul. Chrobrego, gdzie mieszkam, jest bardzo ciekawa... pomyłka administratoró? Nie bardzo wiem jak to nazwać. Na wszystkich domach na tej ulicy jest tabliczka "Chrobrego", natomiast na jednym, białym bloku vis-a-vis sklepu - numer bloku się zgadza, natomiast nazwa --nie bardzo. Prawdopodobnie w czasie PRL-u brakło fumduszy na nowe tabliczki i wykorzystywano stare, ze starymi nazwami ulic - byle tylko numery się zgadzały. W związku z czym na Chrobrego, obok wielkiego króla jest jeden blok z nazwą zniesławionego Dzierżyńskiego... Zapraszam na wycieczkę i proponuję zrobić jakieś fajne zdjęcie Smile

Ja niestety ze względu na odległość nie mogę, ale gdy tylko będę już w Złocieńcu, postaram się udokumentować to jakąś ładną fotką Smile

Co do konkursu - proponuję pójść za duchem czasu i ul. Armii Polskiej nazwać ul. Premiera Kaczyńskiego , a ul. Wodną - Prezydenta Kaczyńskiego Smile

monia.wer

Dobre

Który to mniej więcej blok?

Balbina

Ten środkowy, o ile dobrze pamiętam... Smile

Pozdrawiam serdecznie! Smile

jleszcze

Hmm, a to ci ciekawostka. Ale rozwiazanie jest nieco inne, moim zdaniem. Tablicę Dzierżyńskiego na pewno ktoś przybił dla kawału. Nazwa Chrobrego funkcjonowała od 1945 roku. Na tej ulicy mieszkali moi dziadkowie od sierpnia 1945. Mam dokumenty z 1945 gdzie widnieje taka właśnie nazwa. Sam mieszkałem na Chrobrego przez pierwszych siedem lat mojego życia.
Dzierżyńskiego to dzisiejsza 11 Listopada. W PRL-u Dzierżyński nikomu nie przeszkadzał, bo nazwę zmieniono dopiero w 1989 roku. A przed wojną była to Okopowa, bo w tym miejscu biegł rów obronny, który osłaniał miasto od wschodu.

Wracając do Chrobrego, to stosunkowo "młoda ulica" zbudowana chyba w latach trzydziestych przez Towarzystwo Budowlane Imienia Johanesa Engmanna. Engmann to wybitny społecznik, honorowy przewodniczący związku strzeleckiego i właściciel pięknej apteki, która stała w rynku. Jej budynek rozebrano w latach siedemdziesiątych. Engmann postawił sobie za cel, żeby poprawic warunki mieszkaniowe złocienian, stad na osiedlu z ulicami Kosciuszki, Głowackiego i Chrobrego mamy ładne domki i kiedyś wielkie ogrody. W latach siedemdziesiątych ktoś wpadł na pomysł, żeby posprzedawac te ogrody i między starymi jednakowymi domkami wyrosły klockowate domki jednorodzinne. Przy okazji wycięto większośc lip. Przed wojną zamierzono nadac ulicy nazwę J. Engmana, ale skromny aptekarz zdecydowanie odmówił. W końcu pozostała nazwa ulica Południowa, a po wojnie Bolesława Chrobrego.

Mogę tak pogawędzic o wielu ulicach w Złocieńcu Smile

Balbina

Zgadza się, jednak warto zauważyć, że trzy bloki na ul. domków jednorodzinnych na Chrobrego (które notabene w ogóle tam nie pasują, i w którym mieszkam...) zostały wybudowane dużo później niż w 1930 latach. Z tego co wiem, to owszem, na fundamentach starych poniemieckich domów, jednak powstały już w latach 70-80' I właśnie na takim bloku widnieje tabliczka z numerem ulicy (zgadzającym się z resztą) i nazwą ... najmocniej przepraszam za rażący błąd powyżej - nie Dzierżyńskiego, a Świerczewskiego Razz

W każdym razie tabliczka takowa istnieje i na dniach, gdy wreszcie przyjadę do domu, postaram się to udokumentować. Raz jeszcze przepraszam za tą okropną gafę :/