Witamy serdecznie

Ibrahim

Z myślą o niniejszym forum, postanowiłem zmienić aparat fot. Założyłem sobie że musi być to Olympus, ponieważ jestem fanem tej marki. Musi mieć w miarę dobry zoom optyczny i możliwość ustawień czasu migawki i przysłony (tj. manual). No i oczywiście miał być niedrogi Surprised

Wybrałem Olympusa Camedia C-765 Ultra Zoom. Czekam na opinie, bo może ktoś takiego właśnie używa. Pozdrawiam.

PanB

Nie wiem jak w tym typie ma się obecnie stosunek ceny do możliwości tego aparatu ale jestem zdania że jednak w tym wypadku część ceny to po prostu marka i nic więcej.
Sam osobiście jestem już od roku fanem Panasonica DMC FZ-20 - piekna rzecz.
12 x optical bardzo jasny obiektyw LEICA a do tego podwójny optyczny stabilizator obrazu. Do dziś jestem nim zachwycony.

Balbina

A ja mam swoją Plawę DC4 i też jestem zadowolona Razz

Wprawdzie to tylko mała cyfrówka o rozdzielczości 4m pikseli, ale na razie w zupełności mi wystarcza Smile

exair

Co do Olympusa Camedia to mój znajomy ma właśnie Camedie ale chyba ciut mnieszy numer, w każdym bądź razie podobają mi się fotki z jego aparatu. Mozna pstrykać.

Co do Panasonica to też się zastanawiałem nad takim wyborem ale mnie interesował FZ7 później Sony z serii H2 i H5. Czemu się zastanawiałem? No właśnie, bo to Panasonić i Sony, te firmy sa dobre w tworzeniu telewizorów i konsol, do aparatów jeszcze im daleko.
Stabilizacja - z tego co się dowiedziałem to pic na wode, dlaczego?
Cytat: "bo 99% kompaktow ma kiepskie matryce, ktore strasznie szumia na wyzszych czulosciach. normalnie podosi sie czulosc i skraca czas naswietlania, aby zamrozic ruch i uniknac poruszonych fotek. zwiekszenie czulosci w takich apratach oznacza jednak fotki, ktore nie nadaja sie w ogole do ogladania. a zatem producenci, zamiast doskonalic matryce, poszli "na okolo" - wrzucili do apratow stabilizacje, ktora zapobiega drganiom obiektywu, dzieki czemu nie trzeba skracac czasu naswietlania aby uniknac poruszonych fotek, a wiec nie trzeba podnosic czulosci. niestety stabilizacja nie zamrozi ruchu fotografowanych obiektow."

Także mój zapał co aparatów ze stabilizacją znacznie ostygł i dobrze, bo jakoś do tych dwóch wymienionych marek nie byłem tak w 100% przekonany. Sam jestem w trakcie poszukiwań nowego focidła ale wiem jedno, duze jest prawdopodobieństwo że zdecyduje się na FujiFilm..chyba, że znajde jeszcze coś innego....wybór jest, nie ma co Rolling Eyes

Ibrahim

W Panasonic'ach serii FZ stabilizator obrazu jest optyczny. Sprawdza się. FZ7 - bawiłem się tym aparatem dłuższy czas. Jest fajniutki.

exair

A ja widziałem duuużo zdjęć z FZ-7 jak dla mnie żadna tam rewelacja - takie sobie.

Balbina

A ja mam teraz Minolte dimage s 414 - jakie robi zdjęcia, sami widzicie Wink

Balbina

Skoro już mowa o aparacie, to troszkę poszerzę temat - mam do Was wielką prośbę - gdybyście byli tak uprzejmi i zagłosowali na moje zdjęcie, które jest pod tym linkiem, byłabym bardzo wdzięczna Razz

[link widoczny dla zalogowanych]
Pozdrawiam serdecznie i z góry dziękuję Smile

monia.wer

No jasne, że zagłosuję Razz

baba45

Balbina, nie wiem, czy nie był to tekst korupcjogenny. Teraz będę nasłuchiwać o szóstej rano, ale zagłosowałam :-)))

cynik9

Balbina

Bardzo dziękuję Smile

Co do kadru - panie Cyniku, teraz, gdy każdy panicznie boi się fotografii i nagrań, nie jest to takie proste. Robiłam zdjęcie w pośpiechu, by rodzice malca nie posądzili mnie o Bóg wie co Wink

Ale dziękuję za uwagi Smile