Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
monia.wer Moderator
Dołączył: 08 Lis 2006 Posty: 918 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Złocieniec
|
Wysłany: Śro 21:59, 09 Maj 2007 Temat postu: Dzień zwycięstwa |
|
|
Maj to miesiąc szczególny, w którym przypadają dwa święta. Jeszcze kilkanaście lat temu obchodzone hucznie, teraz nie za bardzo wiadomo, co z nimi zrobić.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez monia.wer dnia Czw 10:42, 15 Maj 2014, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Balbina Moderator
Dołączył: 05 Lis 2006 Posty: 1176 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stąd :)
|
Wysłany: Śro 22:14, 09 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
ja pamiętam jak jeszcze w podstawówce brałam czynny udział w akademiach z okazji Dnia Wolności - uroczyste apele, recytacja wierszy (do dziś pamiętam "Alarm" Słonimskiego i "Emilię Plater" Mickiewicza ), a później, nagle wszystko ucichło. Jako dziecko w ogóle tego nie rozumiałam...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kazimierz 41-80 POSTóW
Dołączył: 26 Kwi 2007 Posty: 76 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 0:16, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Jako naród bez państwa jakie zwycięstwa mogliśmy świętować, czym się pokrzepiać, by przetrwać? W porazkach może bardziej oddajemy cześć tym, ktorzy się odważyli walczyć, niż świętujemy... 1 maja zrobiono sztucznie, 3 maja chyba trochę też, dla przeciwwagi, chociaż akt doniosły, bo pierwszy taki na świecie (chyba), ale bez emocji, bardziej intelektualny i światowy, że my nie gęsi. A 8-9 maj? Data ważna, tylko chyba jeszcze brakuje do niej właściwego opisu i nazwy. Na pewno zakończenie wojny, dzień zwycięstwa nad faszyzmem. Czy dzień wyzwolenia? To się nałożyło na siebie i trudno to rozkleić nie raniąc uczuć tych, którzy brali w tym udział. Ale to się zmienia...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ibrahim Administrator
Dołączył: 04 Lis 2006 Posty: 537 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Złocieniec
|
Wysłany: Czw 6:54, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Kazimierz napisał: | A 8-9 maj? Data ważna, tylko chyba jeszcze brakuje do niej właściwego opisu i nazwy. |
Według mnie data ta nie odpowiada rzeczywistości. Na podstawie najnowszych badań historyków, powinno być 2 września. Jeden problem z głowy - różnice zdań stron Wielkiej Koalicji co do daty.
Dlaczego taka data? Otóż de facto II wojna światowa zakończyła się aktem kapitulacji ostatniego mocarstwa wojującego w czasie tego konfliktu. Mam na myśli oczywiście cesarską Japonię, która podpisała akt kapitulacji 2 września 1945 r. na pokładzie amerykańskiego okrętu liniowego "Missouri", zakotwiczonym w Zatoce Tokijskiej.
Badźmy sprawiedliwi i nie ograniczajmy tej światowej tragedii jedynie do ludobójstwa w Europie. Między tymi granicznymi datami - 8-9 maja i 2 września - miało miejsce choćby użycie Małego Chłopczyka. Bombowiec B-29 (pseudonim "Enola Gey") 6 sierpnia 1945 r. zrzucił bombę atomową na Hiroszimę, a następnie plutonową na Nagasaki. Na kolana zostało rzucone cesarstwo, a świat po raz kolejny wstrzymał oddech. Japonia bez namysłu - w obliczu zagłady i wizji wojny nuklearnej - kapitulowała 2 września. I to - według mnie jest data rzeczywista.
Wyjaśnienie:
Mały Chłopczyk - ang. [/i]Little Boy, Amerykanie tak "ochrzcili" swoje pierwsze dziecko, zrzucone na Japonię.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
cynik9 161-200 POSTóW
Dołączył: 24 Mar 2007 Posty: 165 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 9:52, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ibrahim napisał: | Bombowiec B-29 (pseudonim "Enola Gey") 6 sierpnia 1945 r. zrzucił bombę atomową na Hiroszimę, a następnie plutonową na Nagasaki. Na kolana zostało rzucone cesarstwo, a świat po raz kolejny wstrzymał oddech. |
A teraz świat wstrzymuje oddech poznając szczegóły tej "heroicznej" końcówki WW2.
Cesarstwo zostało rzucone na kolana dużo wcześniej, i wiele wskazuje na to że było gotowe do kapitulacji o wiele wczesniej. Problem komplikowało amerykańskie naleganie na kapitulację "bezwarunkową", co implikowało powieszenie cesarza-boga jako zbrodniarza wojennego i było główną barierą psychologiczną dla Japończyków. Ostatecznie Amerykanie cesarza-boga (mądrze) zostawili ale odwlekajac kapitulacje Japonii prawdopodobnie ułatwili komunistom podbój Chin a ZSRR wysp Kurylskich. Niewykluczone że za odwlekaniem kapitulacji stała też chęć zademonstrowania ZSRR, kosztem pokonanej już Japonii, nowego wymiaru siły militarnej jaką była broń A.
Słowem - okoliczności kapitulacji Japonii mają mniej z idei ostatecznego szturmu i zwyciestwa nad wrogiem - jak szturm Berlina - a więcej z politycznych kalkulacji i całkowicie niepotrzebnej hekatomby milionów ludzi. Z tych powodów jeśli już coś świętować w Europie, to raczej jednak jakiś dzień w maju, nie we wrześniu...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ibrahim Administrator
Dołączył: 04 Lis 2006 Posty: 537 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Złocieniec
|
Wysłany: Czw 11:10, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ma Pan w pewnym sensie rację. W takim wypadku świętujmy święto europejskie, a nie ogólnoświatowe. A Hiroszima i Nagasaki miały przełomowe znaczenie dla całego świata i Europy, będąc zwiastunami zagrożenia wojną atomową (słynne Gwiezdne Wojny).
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
cynik9 161-200 POSTóW
Dołączył: 24 Mar 2007 Posty: 165 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:40, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ibrahim napisał: | W takim wypadku świętujmy święto europejskie, a nie ogólnoświatowe. |
A czemu, jak już chcemy coś świętować, to nie wymyślić czegoś małego i własnego do świętowania? Np. Dzień Szczupaka w kwietniu na zakończenie tarła tej ryby w drawskich jeziorach?
Praktyczniej, taniej i przyjemniej... ale zdaje się zbaczam z tematu...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
monia.wer Moderator
Dołączył: 08 Lis 2006 Posty: 918 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Złocieniec
|
Wysłany: Czw 21:40, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Generalnie Polacy lubią się bawić i pod tym względem każda okazja jest dobra. A tym lepiej się bawimy, gdy dzień świąteczny jest wolny. Jesteśmy chyba rekordzistami pod względem długości weekendów - co wcale nie jest złe Niektórych świąt ubywa, niektórych przybywa, ale bilans jest zdecydowanie na plus. Na przykład między 1 a 3 maja pojawiło się niedawno trzecie święto - Flagi Narodowej (niestety pracujące, a mogło być tak pięknie ).
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Piotr54 1-40 POSTóW
Dołączył: 18 Kwi 2007 Posty: 30 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:29, 11 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Dla mnie 9 maj to będzie święto do końca świata i już!
Tego dnia się urodziłem, kilkadziesiąt lat temu
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ibrahim Administrator
Dołączył: 04 Lis 2006 Posty: 537 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Złocieniec
|
Wysłany: Pią 21:30, 11 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Piotr54 napisał: | Dla mnie 9 maj to będzie święto do końca świata i już!
Tego dnia się urodziłem, kilkadziesiąt lat temu |
Spóźnione, ale serdeczne życzenia w imieniu moim i moderatorów forum. Wszystkiego najlepszego!!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|