|
Witamy serdecznie NA NIEZALEżNYM FORUM ZłOCIEńCA
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Balbina Moderator
Dołączył: 05 Lis 2006 Posty: 1176 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stąd :)
|
Wysłany: Śro 18:09, 15 Lis 2006 Temat postu: Kino MEWA |
|
|
Czy ktoś wie, jak kiedyś wyglądało nasze złocienieckie kino? Bo słyszałam, że nieco inaczej niż obecnie - były podobno "fotele wygodniejsze niż w Multikinie" i w ogóle jakiś "inny klimat" podobno był...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ibrahim Administrator
Dołączył: 04 Lis 2006 Posty: 537 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Złocieniec
|
Wysłany: Czw 8:40, 16 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
I był porządny ekran, bo na tym dzisiejszym nie da się oglądać.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Balbina Moderator
Dołączył: 05 Lis 2006 Posty: 1176 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stąd :)
|
Wysłany: Pią 15:26, 17 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Słyszałam, że obecnie nic już się nie da oglądać - to prawda że kino został zamknięte?? Dlaczego?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
weteranka 1-40 POSTóW
Dołączył: 17 Lut 2007 Posty: 6 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 21:45, 17 Lut 2007 Temat postu: Piekne kino! |
|
|
Kedys kino "Mewa" bylo niezwykle.. Szatnia, bufet. To pamietam z dziecinstwa. Najpierw zlikwidowano chyba szatnie, potem bufet. Ale kino trzymalo klase. Fotele wygodne, glebokie. Jesli ktos sie w nie nie miescil, a mial z tym problem pan R. , chyba wlasciciel sklepu miesnego, to stawiano mu z boku krzeslo i czlowiek mogl obcowac bez problemu ze sztuka!
Jeszcze wtedy aparatura dzialala na ogol bez zarzutu. Z biegiem lat zaczely sie awarie, rwanie tasm, etc. Pani bileterka, chyba p. Sz. [?], przymykala oko, gdy malolata chciala obejrzec film niedozwolony dla niej. Dzieki za to!!
Kino malutkie, kameralne, takie, do ktorego chodzilo sie z przyjemnoscia.
Najlepsze te małe kina
w rozterce i udręce,
z krzesłami wyściełanymi
pluszem czerwonym jak serce.
[ K.I. Galczynski]
Z Forum wiem, ze nie ma juz kina. Ale w moich wspomnieniach istnieje, ze scianami oraz fotelami obitymi czerwonym materialem.Czasem mrucze pod nosem:
Jakże tu miło się wtulić,
deszcz, zawieruchę przeczekać
i nic, i nic nie mówić,
i trwać, i nie uciekać.
[ tez Galczynski]
Wtulalismy sie w fotele, tulilismy sie do siebie, przezywalismy pierwsze milosne zauroczenia.To se ne vrati! Troche szkoda!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bogdan1562 161-200 POSTóW
Dołączył: 05 Lis 2006 Posty: 178 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:24, 17 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Śliczne wiersze, aż mnie na wspomnienia wzięło. Kiedyś kina były właśnie takie jak w tych wierszach. Ja mam również tak miłe wspomnienia z kina.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Balbina Moderator
Dołączył: 05 Lis 2006 Posty: 1176 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stąd :)
|
Wysłany: Sob 23:53, 17 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Podobno po obecnym remoncie kino znów ma wrócić do takiej klasy jak przed wojną... Zobaczymy, jaki będzie efekt...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
weteranka 1-40 POSTóW
Dołączył: 17 Lut 2007 Posty: 6 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 0:04, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
bogdan1562 napisał: | Śliczne wiersze, aż mnie na wspomnienia wzięło. Kiedyś kina były właśnie takie jak w tych wierszach. Ja mam również tak miłe wspomnienia z kina. |
Dziekuje. Galczynski to poeta nastroju!! Fajne byly takie kina. Szczegolnie w malych miasteczkach, gdzie podczas premiery widzialo sie samych znajomych, czesto zagorzalych kinomanow. Filmy zmieniano rzadko, wiec czasem , by zagluszyc w sobie tesknote za wielkim swiatem i uczuciami, chodzilo sie na ten sam film pare razy! A jesli pani bileterka malolaty nie wpuscila, np. na "Symfonie pastoralna" [??] ,to matka- kinomanka tak wiernie opowiedziala corce tresc filmu, ze ona pamieta go ze szczegolami do dzis.
Wychodzisz zatumaniony,
zasnuty, zakiniony,
przez wietrzna peryferie
wędrujesz i myślisz, że
najlepsze te małe kina,
gdzie wszystko się zapomina;
że to gospoda ubogich,
którym dzień spłynął źle.
[ "Male kina" K. I.Galczynski]
Dla dzieciakow niedzielna wyprawa do kina byla zwiazana z pewnymi rytualami. Kanapki, picie w szklanej butelce po oranzadzie, czasem cukierki...Bilet kosztowal 2.50 zl. Wszyscy zuli dyskretnie, cichutko, nie slychac bylo mlaskania czy siorbania. Pelna kultura!! Papierki zabieralo sie z soba do domu! My naprawde bylismy niezle wychowani! I tak mamy do dzis!!
A tak z ciekawosci zapytam: Gdzie ogladacie filmy?? Przeciez kino domowe to nie to samo!! Czyzby w malych moiejscowosciach naprawde nic sie nie oplacalo?? Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
weteranka 1-40 POSTóW
Dołączył: 17 Lut 2007 Posty: 6 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 0:08, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Balbina napisał: | Podobno po obecnym remoncie kino znów ma wrócić do takiej klasy jak przed wojną... Zobaczymy, jaki będzie efekt... |
Szanowna Pani, ja jestem weteranka, lecz nie przedwojenna, a juz powojenna.I ten szyk, o ktorym wspominam na Forum, kino mialo jeszcze w latach 50 XXw. Potem wszystko spsialo!!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Balbina Moderator
Dołączył: 05 Lis 2006 Posty: 1176 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stąd :)
|
Wysłany: Nie 0:12, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Cóż, w małych miejscowościach nawet jak kino działało, po seansie, na którym pełno "młodzieży" gadającej, nie wyłączającej komórek i sypiących słonecznik, odechciewa sie wszystkiego... Gdy kino działało, w miarę możliwości chodziłam do niego często, lecz niestety - nie pamiętam seansu, gdzie mogłabym się skupić wyłącznie na filmie a nie osobach siedzących obok... Kolejna sprawa to ceny biletów. Nie wiem ile warte było 2.5 zł wtedy, dziś moim zdaniem cena biletu jest za wysoka - za tyle samo mozna w Sczecinie pójść do teatru, czy obejrzeć film w może i skomercjalizowanym Multikinie, ale za to jakiej jakości...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Balbina Moderator
Dołączył: 05 Lis 2006 Posty: 1176 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stąd :)
|
Wysłany: Nie 0:14, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
weteranka napisał: | Balbina napisał: | Podobno po obecnym remoncie kino znów ma wrócić do takiej klasy jak przed wojną... Zobaczymy, jaki będzie efekt... |
Szanowna Pani, ja jestem weteranka, lecz nie przedwojenna, a juz powojenna.I ten szyk, o ktorym wspominam na Forum, kino mialo jeszcze w latach 50 XXw. Potem wszystko spsialo!!! |
Najmocniej Panią przepraszam - mój błąd :p Oczywiście miałam na myśli czasy powojenne Ale mi głupio... Raz jeszcze przepraszam, za tą gafę
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Balbina Moderator
Dołączył: 05 Lis 2006 Posty: 1176 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stąd :)
|
Wysłany: Nie 0:41, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Co do tematu kina - więcej o tym na sąsiednim forum: [link widoczny dla zalogowanych]
Heh, a mi właśnie 200 wybiła...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
weteranka 1-40 POSTóW
Dołączył: 17 Lut 2007 Posty: 6 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 9:25, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Balbina napisał: | weteranka napisał: | Balbina napisał: | Podobno po obecnym remoncie kino znów ma wrócić do takiej klasy jak przed wojną... Zobaczymy, jaki będzie efekt... |
Szanowna Pani, ja jestem weteranka, lecz nie przedwojenna, a juz powojenna.I ten szyk, o ktorym wspominam na Forum, kino mialo jeszcze w latach 50 XXw. Potem wszystko spsialo!!! |
Najmocniej Panią przepraszam - mój błąd :p Oczywiście miałam na myśli czasy powojenne Ale mi głupio... Raz jeszcze przepraszam, za tą gafę |
Alez ja sie wcale nie poczulam dotknieta. Z postow wnioskuje, ze Pani mloda, a wtedy juz i lat czterdziesci pare to schylek ludzkich mozliwosci. Mnie to bawi, bo ja weteranka zwawa, jezdzaca na nartach, rowerze, przemierzajaca dziennie 5/6 km, choc ledwo rano ciagnaca odwlok z lozka. Taka troche powojenna. Ale weteranki urodzone w Zlociencu to twarde baby! Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bogdan1562 161-200 POSTóW
Dołączył: 05 Lis 2006 Posty: 178 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 9:52, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
[/quote]
Wychodzisz zatumaniony,
zasnuty, zakiniony,
przez wietrzna peryferie
wędrujesz i myślisz, że
najlepsze te małe kina,
gdzie wszystko się zapomina;
że to gospoda ubogich,
którym dzień spłynął źle.
[/quote]
Bardzo lubię poezję, zwłaszcza taką "kameralną" Czytam ją do poduszki . A teraz poszperam w Gałczyńskim ... za Pani przyczyną ... pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
monia.wer Moderator
Dołączył: 08 Lis 2006 Posty: 918 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Złocieniec
|
Wysłany: Nie 19:57, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ojej, jak tu się zrobiło poetycko i romantycznie. Też zatęskniłam do kina, a byłam ostatnio ho ho... dawno temu. życie w małych miasteczkach ma swoje plusy i mnusy. Czas płynie wolniej, mnie hałasu i spalin, nie ma szyn w jezdni i autobusów na ulicach. Za to zamiast kina - wypożyczalnie, a zamiast basenu - jezioro Mam nadzieję jednak, że kino niedługo zostanie otwarte. Pobieżnie przeczytałam budżet Złocieńca na ten rok i widzę tam środki przewidziane na remont sali widowiskowo kinowej na lata 2006-2009. Trochę to długo. Jest też przewidziana pula na budowę krytej pływalni.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Balbina Moderator
Dołączył: 05 Lis 2006 Posty: 1176 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stąd :)
|
Wysłany: Pon 15:39, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Monia.wer, ciesz się, że chociaż jezior mamy dużo i stosunkowo blisko A do tego jakie czyste... Niejedno duze miasto moze nam tego pozazdrościć. Co do basenu - plany to już są od kilku lat, nawet zaczęto budowę z tego co pamiętam, ale jakoś na razie chyba wszystko ucichło... A co do kina - fakt, kina małomiasteczkowe, kameralne, mają swój klimat (nasze nawet miało swój zapach ), ale mimo wszystko wolałabym kino z porządnym ekranem, dobrym nagłośnieniem (nie zagłuszanym dmuchawami) i ogrzewaniem... Miejmy nadzieje, że takie będzie nasze nowe, wyremontowane kino
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|