Witamy serdecznie

jleszcze · Wysłany: Wto 0:21, 20 Mar 2007 Temat postu:

Optanci to ci co wybrali opcję niemiecką

jleszcze · Wysłany: Wto 0:22, 20 Mar 2007 Temat postu:

Balbina · Wysłany: Wto 0:31, 20 Mar 2007 Temat postu:

jleszcze · Wysłany: Wto 0:34, 20 Mar 2007 Temat postu:

Dokładnie Rynek Gdański - Danzinger Markt

Plac Chojnicki to dzisiejsze rondo, Chojnice Niemcy stracili na rzecz Polski

Balbina · Wysłany: Wto 0:40, 20 Mar 2007 Temat postu:

Zupełnie zapomniałam,że tam, gdzie rondo mógł być plac - w ogóle nie brałam tego miejsca pod uwagę

jleszcze · Wysłany: Wto 8:39, 20 Mar 2007 Temat postu:

Tego nie ma nawet na niemieckich planach, ale mam niemiecką wzmiankę na ten temat. W latach 20-tych stał tam mały pomniczek ze staroflamandzkim napisem "Ruszymy konno na Wschód", to było taką deklaracją i pogróżką, że Niemcy nie zrezygnowali z utraconych na rzecz Polski terenów, to że wcześniej je bezprawnie nam odebrali uczestnicząc w rozbiorach... Kto by tam pamietał o takich szczegółach.

Ibrahim · Wysłany: Wto 8:52, 20 Mar 2007 Temat postu:

Czyżby przesławne "Drang nach Osten"? Niezupełnie się z Panem zgodzę, ale to hasło odnosiło się również do Pomorza (korytarz utracony po I w.św.). Jak wiemy - przynależność Pomorza Zachodniego do Polski to epizod w dynastii piastowskiej (m.in. utworzenie biskupstwa misyjnego w Kołobrzegu), a następnie w Księstwie Pomorskim, które prowadziło przeróżną politykę w stosunku do Polski. Można więc uznać za zasadnione pretensje niemieckie do Pomorza i po części wytłumaczyć "Marsz na Wschód".

jleszcze · Wysłany: Wto 8:57, 20 Mar 2007 Temat postu:

"Near Osten will wy riden", ale wymowa dość zbliżona

jleszcze · Wysłany: Wto 9:07, 20 Mar 2007 Temat postu:

jleszcze · Wysłany: Wto 9:13, 20 Mar 2007 Temat postu:

Krzywousty złożył zresztą hołd lenny z Pomorza i Rugii cesarzowi niemieckiemu. Oczywiście ten niewygodny fakt jest pomijany przez różnych poszukiwaczy polityki w historii. Księstwo Pomorskie to był odrębny twór państwowy.

Ibrahim · Wysłany: Wto 9:14, 20 Mar 2007 Temat postu:

Oczywiście. Ale według historiografii, którą znam "Drang nach Osten" odnosiło się w latach dwudziestych do różnych terenów, które Niemcy uważali - prawdziwie lub nie - za swoje: Warmia i Mazury, Pomorze, Śląsk itp. Apogeum "Marszu na Wschód" było żądanie A. Hitlera oddania Gdańska i budowy autostrady, przechodzącej przez korytarz. Nie zrozumieliśmy się...

A z tą rekompensatą na tzw. Ziemiach Odzyskanych byłbym ostrożny, ale to już osobny temat.

jleszcze · Wysłany: Wto 9:17, 20 Mar 2007 Temat postu:

Hasło "Wyruszymy konno na wschód" ma korzenie w XII-XIII wieku, kiedy z przeludnionych Niemiec i Niederlandów ruszyła wielka fala osadników na Wschód. To w jej wyniku zmieniły się stosunki etniczne na Pomorzu i Dolnym Śląsku. To pierwsz wiersz dłuższej pieśni, która nie była niczym złym sama w sobie. Dopiero w XIX wieku hasła zaczęto używać, żeby uzasadniać nacjonalistyczne cele.

Ibrahim · Wysłany: Wto 9:19, 20 Mar 2007 Temat postu:

"Drang nach Osten" panuje w dorobku prof. Krasuskiego z Poznania. Utworu, który Pan cytuje nie znam - ale wierzę na słowo i zgadzam się. Laughing

jleszcze · Wysłany: Wto 9:21, 20 Mar 2007 Temat postu:

jleszcze · Wysłany: Wto 9:22, 20 Mar 2007 Temat postu:

Nie ja użyłem hasła Drang nach Osten