Witamy serdecznie

Balbina · Wysłany: Śro 18:27, 21 Mar 2007 Temat postu: Bunkry i schrony

Właśnie dotarła do mnie informacja, że w pobliżu Wieży Ciśnień (drugie źródło z kolei podaje - w pobliżu Szkoły Podst. Nr 2.) znajdują się schrony, czy też bunkry, które ciągną się aż do Kańska. Nie wiem ile w tym prawdy, jestem dość sceptyczna do takich informacji, ale czy ktoś może potwierdzić, lub zaprzeczyć temu? Przyznaję, że temat mnie zaintrygował.

jleszcze · Wysłany: Śro 18:41, 21 Mar 2007 Temat postu:

Niestety, to nieprawda. Ani schronów, a juz na pewno bunkrów w tym rejonie nie było.
Najbliższe umocnienia betonowo-drewniane był na Górze Smolnej koło Wierzchowa, Zabinka, Borujska (Zeńska), Zabinka. Był tam rejon umocniony Pozycji Ryglowej Wału Pomorskiego. Były tam bardzo ciężkie walki, opowiem o nich trochę na prezentacji.

Niemiecka młodzież ze Złocieńca jeździła budować umocnienia na wał pomorski w okolicach Bornego Sulinowa.

Balbina · Wysłany: Śro 18:59, 21 Mar 2007 Temat postu:

I naprawdę nie ma szans, żeby było tam jakieś przejście podziemne do Kańska? Zaraz odpowiem dlaczego tak mnie to intryguje.

jleszcze · Wysłany: Śro 19:27, 21 Mar 2007 Temat postu:

Niestety muszę powiedzieć, że to są mity.

U nas na Pomorzu w każdej niemal wsi opowiada się o przejściach podziemnych Smile

. A w Złocieńcu to juz zatrzęsienie legend i mitów o tunelach:
Góra Rakowska - Rynek
Góra Rakowska - zamek
kościół - zamek
kosciół- wieża więzienna
kościól - kaplica
kosciół - Pappenstrasse
zamek - Budowo

Tunele są i w Drawsku i w Siemczyczie i Zajezierzu. Niestety tylko w legendach. To są mity, które łaczą polskich i niemieckich mieszkańców.

A jesli chce Pani zbadac wiarygodność, wystarczy zadać sobie pytanie: Po co tak kosztowna inwestycja? Po co tunel ze Złocieńca do osrodka rehabilitacyjnego w Kańsku? Jak ukryto by taką inwestycje i prace przy niej?
Nie wspomnę juz o tym, ze udowaniac, że czegoś nie ma, nie sposób. Nikt mi nie udowodni, że nie ma krasnoludków. Smile

Obowiazek dowodzenia leży jednak po stronie osoby, która twierdzi, ze coś jest.

jleszcze · Wysłany: Śro 19:30, 21 Mar 2007 Temat postu:

Zbieram takie opowieści, zwłaszcza opowiadane przez Polaków, bo interesuje mnie fenomen ich powstawania. Czy mógłbym prosić o przytoczenie całej opowieści?

Balbina · Wysłany: Śro 19:36, 21 Mar 2007 Temat postu:

Wyglądało to tak - mama prowadziła jakąś pogadankę dla młodzieży gimnazjalnej i po zajęciach (zupełnie niezwiązanych z tematem), podeszła do niej grupa chłopców, którzy przejęci mówili, że odkryli schron wiodący spod szkoły (inni mówili że spod Wieży Ciśnień) do Kańska. Właśnie mnie oświeciło, dlaczego akurat spod szkoły - o ile pamiętam u wylotu wiaduktu koło SP nr 2. są wmurowane w skarpę małe metalowe drzwiczki. Drzwiczki są zarośnięte, trzeba się dobrze przyjrzeć, by je zobaczyć. My też jako dzieci byliśmy święcie przekonani, że tam właśnie jest jakiś schron. Teraz, po latach, przypuszczam, że jest tam jakiś transformator prądu, czy coś takiego...

Ajrisz_20 · Wysłany: Śro 21:06, 21 Mar 2007 Temat postu:

możemy wybrać sie na wycieczke badawczą i to sprawdzić Cool

ja kiedys słyszłam o bunkrach na cmentazru...ale tojuz chyba ludzka fantazja

jleszcze · Wysłany: Śro 22:25, 21 Mar 2007 Temat postu:

Balbina · Wysłany: Śro 22:27, 21 Mar 2007 Temat postu:

Co do schronu - na 100% mamy schron pod SP nr 2. - mialam okazje kiedys tam byc Smile

monia.wer · Wysłany: Śro 22:40, 21 Mar 2007 Temat postu:

A tak naprawdę na serio, to miasto powinno mieć coś w rodzaju schronu w razie nadzwyczajnego wypadku. Jeszcze nie tak dawno po 11 września i przyłączeniu się przez Polskę do okupacji Iraku groźba ataku była na tyle realna, że w większych instytucjach możliwość ataku bombowego brano pod uwagę w planach ochrony budynków i pracowników.

jleszcze · Wysłany: Śro 22:42, 21 Mar 2007 Temat postu:

Może i schron, moze piwnica, a może kotłownia, ale to nic tajemniczego. SP nr2 wybudowano w 1956 roku.

jleszcze · Wysłany: Śro 22:46, 21 Mar 2007 Temat postu:

Analiza ryzyka polega na oszacowaniu jego poziomu i znalezieniu adekwatnych zabezpieczeń zwiazanych z adekwatnymi do zagrożenia kosztami. Analizując ryzyko zastanawiam się jak bardzo atrakcyjnym celem dla terorystów jest malutki, prowincjonalny Złocieniec. Czy prawdopodobieństwo urzeczywistnienia się ryzyka usprawiedliwia wysoki koszt budowy schronu? Na to pytanie muszą odpowiedzieć sobie ludzie od bezpieczeństwa.
Bezpieczeństwo systemów i sieci informatycznych to część mojej działalności zawodowej Wink

Balbina · Wysłany: Śro 22:54, 21 Mar 2007 Temat postu:

Teraz trochę faktów i hipotez: Schron pod SP 2 jest naprawdę spory - nie pamiętam ile osób jest w stanie pomieścić, ale dużo. Leci pod caym górnym boiskiem (tam, gdzie jest parking).
Co do tunelu do Kalisza - ja uważam, że to mogło mieć sens - końcu w Kańsku był szpital, a w czasie wojny takie korytarze podziemne mogły mieć zbawienny wpływ. No i Niemcy jakoś nie szczędzili na takich inwestycjach. Ale wszystko to kwestia przeanalizowania planów miasta...

monia.wer · Wysłany: Śro 23:05, 21 Mar 2007 Temat postu:

Wrócę na moment do schronu (tylko w rozmowie Smile

)
Ryzyko może wzrosnąć po wybudowaniu u nas tarczy antyrakietowej Wink

- ale jestem daleka od siania paniki. Raczej ze zdziwieniem czytałam instrukcję, jak mam zachować się w czasie ataku bombowego, który zastanie mnie w biurze. Czułam się mniej więcej tak, jak dawno temu w szkole na PO, mierząc maski przeciwgazowe.

Balbina · Wysłany: Śro 23:08, 21 Mar 2007 Temat postu:

Cóż, ja bym była ostrożna - po tym, jak byłam świadkiem znalezienia bomby w CH Galaxy w Szczecinie, nabrałam pokory do wszelkich ćwiczeń w razie W. Zresztą, u nas w akademiku przeciętnie raz w miesiącu zostaje nadawany komunikat ewakuacyjny i ćwiczenia szybkiego wybiegania z akademika - w trzech językach Wink