Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jleszcze 401-440 POSTóW
Dołączył: 27 Lis 2006 Posty: 416 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:43, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Czas zakończyć wycieczkę.
Najpierw zaległość. Zapomniałem powiedzieć, że zanim droga dobiegła do Mostu Kuchennego spotkała się z ważnym obiektem historyczno-budowlanym: z niewybudowaną autostradą Berlin – Królewiec zwaną Berlinką. To ta autostrada była przedmiotem niemieckich żądań w stosunku do Polski w 1939 roku. Niemcy żądali jej eksterytorialnego przebiegu przez polski „Korytarz” czyli historyczne Pomorze Gdańskie.
Za mostem droga (niebieski szlak rowerowy) biegnie na północny-wschód w kierunku Gronowa. Po około 500 metrach: rozwidlenie dróg. Niebieski szlak sk®eca w prawo na południowy wschód w kierunku Złocieńca. Jeśli wybierzemy tę drogę możemy, robiąc niewielką boczną wycieczkę obejrzeć: ruiny Darskowskiego Młyna nad Parplą, ruiny leśniczówki Wzgórze Rudolfa (na część XIX-wiecznego Rudolfa von Knebel-Doberitz właściciela Darskowa i nie tylko) oraz przede wszystkim miejsce śmierci starego gajowego w 1939 roku, o czym opowiadałem wielokrotnie.
My wybieramy jednak nieoznakowaną drogę prowadzącą w kierunku Gronowa. Po ok. 1 km wychodzimy z lasu. Widok malowniczych pól otoczonych lasem zapiera dech w piersiach. Jaki spokój i harmonia. Żurawie, sarny, kanie i myszołowy.
[link widoczny dla zalogowanych]
Przy drodze drzewa o fantazyjnych kształtach:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Wreszcie przepiękne Gronowo:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Dzisiaj chcę zaprosić do zwiedzenia starego cmentarza ewangelickiego. Idziemy szosą w kierunku Ostrowic. Przy krzyżu w lewo odbija droga gruntowa prowadząca w kierunku lasu. Po kilkuset metrach po lewej stronie drogi cmentarz ewangelicki.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
W tej mogile na pierwszym planie pochowaną młodą niemiecką kobietę – 24 lata. 12. III 1945 młoda matka została zgwałcona i brutalnie zamordowana przez sowieckich żołnierzy. Grób jest ciągle odwiedzany przez jej syna, który przyjeżdża z Niemiec.
[link widoczny dla zalogowanych]
Powracamy do Złocieńca szosą. Po drodze na mostkiem na Parpli proponuję skręcić w lewo i podumać troszkę nad dzikim jeziorkiem, które nosi nazwę Młode. Ktoś niedokładnie przetłumaczył pierwotną nazwę jeziora, która kiedyś brzmiała Dziewicze – dla mnie ładniej
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
KONIEC
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Balbina Moderator
Dołączył: 05 Lis 2006 Posty: 1176 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stąd :)
|
Wysłany: Czw 21:49, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Fantastyczna była ta wycieczka! Panie Jarku, już się nie mogę kolejnej doczekać! A tą z pewnością w najbliższym czasie zrealizuję osobiście
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
monia.wer Moderator
Dołączył: 08 Lis 2006 Posty: 918 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Złocieniec
|
Wysłany: Czw 22:07, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | W tej mogile na pierwszym planie pochowaną młodą niemiecką kobietę – 24 lata. 12. III 1945 młoda matka została zgwałcona i brutalnie zamordowana przez sowieckich żołnierzy. Grób jest ciągle odwiedzany przez jej syna, który przyjeżdża z Niemiec. | To straszna historia. Tylko proszę nie mówić, że opowiedziała o niej ta para turystów
Te cmentarze ewangelickie są piękne i nie mogę pogodzić się z tym, że tak zdewastowane. Przecież takie miejsca powinny podlegać szczególnej ochronie z uwagi na ludzkie szczątki. Poza tym ze względu na wiek mają na pewno wartość historyczną.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
jleszcze 401-440 POSTóW
Dołączył: 27 Lis 2006 Posty: 416 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:20, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ciekawe, ze na południe od Złocieńca zaczęła się akcja ochrony takich cmentarzy: Zabin, Zabinek, Wierzchowo, Zeńsko, Stara Studnica itp. A te cmentarze na południu są totalnie zdewastowane i nagrobków prawie na nich nie ma.
Turysci opowiadali legendy , a ta historia niestety jest prawdziwa.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bozia2 41-80 POSTóW
Dołączył: 16 Lut 2007 Posty: 68 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Złocieniec
|
Wysłany: Czw 22:21, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Mnie się wydaje,że żarty nie są tu na miejscu.
To,co przeżyła ta niemiecka dziewczyna to się nazywa CIERPIENIE i należy je uszanować.
Czasem zaciera się granica,co wolno,a co należy uszanować-wstydź się Monia.wer.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
jleszcze 401-440 POSTóW
Dołączył: 27 Lis 2006 Posty: 416 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:38, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Może ma Pani rację, że to zestawienie wypadło niedobrze, ale Monia.ver nie żartowała z historii tej biednej kobiety. Sam też zagadałem o tych turystach i bije się w piersi, bo rzeczywiście trochę niefortunnie.
W drugiej części wypowiedzi Monia pokazała, nie po raz pierwszy, właściwą wrażliwość dotyczącą uszanowania miejsc pochówku ludzi, nawet wtedy gdy mówili w innym języku niż my.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bozia2 41-80 POSTóW
Dołączył: 16 Lut 2007 Posty: 68 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Złocieniec
|
Wysłany: Czw 22:52, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
wiem,wiem:)
Monia czasem coś chlapnie,ale generalnie wychodzi na plus:)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
monia.wer Moderator
Dołączył: 08 Lis 2006 Posty: 918 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Złocieniec
|
Wysłany: Pią 7:41, 11 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Dziękuję Panu Jleszcze.
Ja rzeczywiście nie żartowałam. Przejęłam się naprawdę historią tej dziewczyny. Może nawet lepiej byłoby, gdyby ta historia okazała się nieprawdziwa. Takie przypadki zdarzały się - już słyszałam wiele podobnych opowieści.
Ale to prawda, że czasem coś "chlapnę" bez zastanowienia - dodam, że zawsze w dobrej wierze
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
jleszcze 401-440 POSTóW
Dołączył: 27 Lis 2006 Posty: 416 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 9:29, 11 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
No to może teraz podam źródło informacji.
Nie pochodzi ona z opowieści okolicznej ludności, bo oni rzeczywiście opowiadają o tym grobie rózne nieprawdziwe rzeczy. Prawdopodobnie wynika to z bariery językowej. Mieszkańcy okolic prawdopodobnie nie do końca rozumieją, co mówią przyjezdni z Niemiec. Czytałem artykuł w Dramburger Kreisblatt, gdzie opisano to tragiczne zdarzenie. Na zdjęciu jest też syn zamordowanej Pani Kobs podczas odwiedzin w Gronowie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bogdan1562 161-200 POSTóW
Dołączył: 05 Lis 2006 Posty: 178 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:23, 13 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Śledzę wszystkie Pana opisy i wycieczki. Trudno mi było uwierzyć, że naprawdę jest Pan wielkim fanem tej ziemi. Zaczynam się do Pana przekonywać. Musi Pan kochać te tereny, nie może inaczej być.
Może napisze Pan kilka słów o tym skąd u Pana się wzięło tak wielkie zainteresowanie Złocieńcem i jego okolicami ... jeśli oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie. Mieszka Pan teraz w Warszawie i równie dobrze mógłby Pan drązyć historię stolicy.
Może czasem odbiera mnie Pan jako niegrzecznego rozmówcę ... wiem o tym... ale to tylko pozory. Jestem marnym rozmówcą na forum.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
jleszcze 401-440 POSTóW
Dołączył: 27 Lis 2006 Posty: 416 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:23, 13 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Wcale nie odbieram Pana źle, odniosłem się kilka razy (może dwa, trzy) do Pańskich konkretnych wypowiedzi, z którymi się nie zgadzałem. Ale w żaden sposób nie odnosiłem się do osoby. Wielokrotnie się też z Panem zgadzałem, a nawet wyrażałem uznanie. Nie jest Pan ani niegrzeczny, ani niekulturalny. Nigdy nie przekroczył Pan granicy dobrego smaku. Proszę mi wierzyć. Ja przeżyłem już na forach chamskie, obelzywe i łajdackie ataki. Z Pana strony nie było nigdy niczego niewłaściwego.
Wracając do pytania. Urodziłem się w Złocieńcu i mieszkałem do matury. Mieszka tu moja rodzina, a na złocienieckim cmentarzu spoczywa mój ojciec, moi dziadkowie, babcia i nawet prababcia. Dla moich dzieci to praprababcia. Mój ojciec był zapalonym turystą i odkrył dla mnie Pojezierze Drawskie. Czy moze istnieć silniejszy związek z regionem?
Hiistoria to moje hobby od najmłodszych lat, mam wiele okresów, w których się specjalizuję. Np jestem specjalistą od Powstania Warszawskiego, polskiej wojskowości w XVII wieku, Kampanii Wrześniowej 1939, Flotylli Rzecznej w Pińsku itp, itp.
Historia małych miasteczek jest nieodkryta i to jest najbardziej fascynujące. Tutaj trzeba odkrywać. Chodzić po terenie, spotykać się z ludźmi. Ile fascynujących rozmów odbyłem. Jestem najbardziej szczęśliwy, gdy zwiedzanie i poszukiwania w jakiejś wioseczce udaje mi się połączyć z rozmowami z ludźmi. Wtedy taka wizyta staje się naprawdę pełna wrażeń.
Zeby jednak odbyć interesujacą wyprawę trzeba się przygotować i poszukać w dokumentach. Albo zrobić to po wyprawie, żeby wyjaśnić pytania, które się nasunęły
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Balbina Moderator
Dołączył: 05 Lis 2006 Posty: 1176 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stąd :)
|
Wysłany: Pon 1:17, 14 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
To faktycznie pasjonująca sprawa - wiem, bo mnie na przykład pochłaniały bez reszty zajęcia w terenie w poszukiwaniu gwar regionalnych - robiłam ankietę o zwierzątkach domowych mieszkańców urodzonych przed 1935 - a ile ciekawych rzeczy można się dowiedzieć To niesamowita sprawa
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|