Witamy serdecznie

monia.wer

Mam kilka zdjęć z okolic jeziora Kleszczno (po drugiej stronie drogi od Czarnówka).
[link widoczny dla zalogowanych]

Ale nie chodzi mi o pokazanie widoków mimo, że to piękna okolica prawie nieskażona człowiekiem. Dlatego zaskoczył mnie taki oto widok:

[link widoczny dla zalogowanych]

W pierwszym momencie pomyślałam, że to może jakiś zwierzak kolekcjoner naznosił sobie świecidełek. Tylko skąd wziąłby tyle guzików na raz Razz

W okolicy ani śladu jakiegokolwiek domostwa, tym bardziej krawcowej. Wink

Poza tym jest jeszcze jakiś kawałek łańcuszka. I zrobiła się zagadka Razz

jleszcze

Odpowiedź jest chyba prosta. Natrafiła Pani na pozostałości przedwojennej osady Klestin, która jeszcze na mapie PD z lat 70-siątych była oznaczona błędnie na mapie jako Kleszczno. Oczywiście osada nie istniała wtedy.

monia.wer

A to dopiero niespodzianka! Więc jest to druga po Przybyłowie nieistniejacą osada, do której udało mi się dotrzeć. Nieważne, że zupełnie nieświadomie Razz

i tak cieszę się strasznie.

Balbina

Monia, gratuluję kolejnego odkrycia! Smile

A może by tak ten wątek umieścić w atrakcjach turystycznych? Co o tym myślicie??

monia.wer

Jestem za ale nie mam takie władzy Wink

Nie sądziłam, że znalezisko będzie miało takie wytłumaczenie.

Ibrahim

Monia, gratuluję. Jestem pełen podziwu. Jeśli będę miał chwilkę czasu, wybiorę się w to miejce, bo rzeczywiście warto.

Proponuję, aby przyznać Ci tytuł np. "Złocienieckiego Magellana" czy coś w tym stylu. Laughing

monia.wer

Szkoda, że nie widać, jak zapłonęłam rumieńcem Embarassed

Do mnie lepiej pasuje Kolumb, taki trochę mało rozgarnięty odkrywca.

To też zdjęcie z tego miejsca zrobione nieco wcześniej.

[link widoczny dla zalogowanych]